www.kolopzwplesna.fora.pl

prOwędkarz

dobra robota Wink

,pięknie się prezentuje ta ikra,na zdjęciach widać nie śmiałe oznaki wiosny Razz

mprzebieda

Super, odwaliliście kawał solidnej roboty Panowie. Mam nadzieje że wszystko gładko poszło. Rhezus tylko ty mogłeś wpaść na patent z półeczką z lodówki, genialny pomysł.

Drugi potok to Siedliczanka? Kapitalnie się prezentuje.

zbygy

Witam

No cóż złośliwość rzeczy martwych, tak czasem bywa z tymi telefonami, ale mam nadzieję że przy następnej akcji, będę miał możliwość dołączyć do was, i zobaczyć jak wygląda budowa takich stanowisk.

tym czasem pozdrawiam a tu jest mój e-mail [link widoczny dla zalogowanych]

mprzebieda

Koledzy jak będziecie dziś nad Rychwałdzianką, obejrzyjcie dokładnie wylęg bo być może będą już do wypuszczenia. Wydaje mi się, że nie ma już na co czekać i w tym tygodniu trzeba będzie je porozwozić po potokach.

rhezuz

byliśmy dzisiaj z Tomaszem na kontroli inkubatora lodówki, generalnie wszystko ok, larwy maja bardziej zresorbowane woreczki niż ostatnia prawie w połowie, myślę ze na przyszła sobotę będzie można już je przenieść do potoków

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

mprzebieda

To można już wyjąć pudełka, co z rybami które były w pułapce?

mprzebieda

Aktualne zdjęcia z inkubatora lodówkowego:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Siateczka zabezpieczająca przed ucieczką wylęgu
[link widoczny dla zalogowanych]

Na jednym z pudelek v-w znaleźliśmy takie oto dwa piękne chruściki z domkami
[link widoczny dla zalogowanych]

A tak wyglądają chrusty bez aglutynowanej skorupki.
[link widoczny dla zalogowanych]

Najprawdopodobniej w czwartek bądź piątek będziemy rozwozić 10 000 szt. wylęgu z lodówki do innych potoków.

mprzebieda

Film z inkubatora:

http://www.youtube.com/watch?v=iZtBMZI3bsI&feature=player_embedded

Jak komuś net wyrobi można nawet w FullHD obejrzeć.

mprzebieda

W najbliższy piątek około godziny 9, będziemy odławiać wylęg i rozwozić go po potokach. W grę na pewno wchodzi potok w Łowczowie 1500 szt, Mesznianka, 2500szt. , Siedliczanka górny odcinek 1000szt., Rostówka górny odcinek 2500 szt., to co zostanie wpuścimy w któryś z dopływów w okolicy Gromnika.

mprzebieda

Panowie jutro definitywnie przerzucamy wylęg, kto będzie miał jutro czas pomiędzy 9 a 12? Przydałoby się przynajmniej 2 osoby, proszę o potwierdzenie.

Ewentualnie może być sobota około południa, choć ja wolałbym bardziej opcje piątkową.

mslowczowek

Święta.... będzie ciężko. Jutro do Warszawy jadę, wracam wieczorem. A w sobotę małżonka raczej postawi veto Confused

mprzebieda

Dziś drużyna w składzie Michał Kolasa, Łukasz Polek i Mateusz Przebięda dokonała przerzucenia części wylęgu z inkubatora przykorytoego do Buchciczanki i Siedliczanki.

Prace zaczęliśmy około 9.30.
[link widoczny dla zalogowanych]

Po przybyciu na inkubator rozłożyliśmy narzędzia: gumowego węża, dwa wiaderka, wagę, siateczki, miarki.
[link widoczny dla zalogowanych]

W środku inkubatora oczywiście dzikie mnóstwo wylęgu
[link widoczny dla zalogowanych]

Wylęg odławialiśmy siateczką
[link widoczny dla zalogowanych]

Później trafiał do przeźroczystej miarki
[link widoczny dla zalogowanych]

W której Michał mógł sprawdzić stopień resorpcji woreczka żółtkowego
[link widoczny dla zalogowanych]

Po odliczeniu dokładnie 100 szt. przelaliśmy je do wytarowanego naczynia na wadze.
[link widoczny dla zalogowanych]

Okazało się że 100 szt. wazy 10g
[link widoczny dla zalogowanych]

Kilka poglądowych zdjęć...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Następnie podzieliliśmy partie wylęgu na dwa wiaderka. Odpowiednio 1120 szt.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

i 2020 szt.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Z wylęgiem w dwóch wiaderkach pojechaliśmy nad Buchciczankę, pierwotnie mieliśmy też zarybić dopływ w Łowczowie, ale okazał się on bardzo zamulony i ubogi w pokarm, a Buchciczanka zarobiła na nas duże wrażenie, zresztą sami oceńcie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

potok pięknie meandruje co raz bystrza są przecinane przez rozległe głębokie na ponad metr plosa z korzeniami i podmytymi brzegami, bajka...

[link widoczny dla zalogowanych]

A teraz kilka zdjęć z zarybień
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Łącznie do tego potoku wpuściliśmy ponad 3000 szt. wylęgu. Po powrocie na inkubator lekko przełowione wnętrze wyglądało tak...
[link widoczny dla zalogowanych]

Odłowiliśmy kolejne 2500 szt wylęgu. Przed wyjazdem na Siedliczankę ziomal wypuścił do Rychwałdzianki około 200 szt wylęgu które zostały w wiaderku wraz a śmieciami z inkubatora.
[link widoczny dla zalogowanych]

Na tym moja relacja się kończy ja wróciłem do domu, a chłopaki pojechali nad potok, zarybiali jego górna cześć wyżej kościoła w Lichwinie. Michał wrzuć swoje zdjęcia.

Łącznie wypuściliśmy dziś 5500 mały pstrągów. W lodówce na oko zostało jeszcze 3000-3500 szt. Ja pewnie nie dam rady jutro pojechać i pomóc, proszę kogoś kto będzie miał czas o porozumienie się z Michałem i dogadanie sprawy.

rhezuz

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
siedliczanka
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

mslowczowek

Michał, o której chcesz jechać?

mprzebieda

Fajna ta Siedliczanka, widzę, że całkiem ładne łachy żwirowe odkłada, szkoda tylko ze jest lekko zaśmiecona.