www.kolopzwplesna.fora.pl

mprzebieda

Wystarczy siateczka okrągła do okolą ujścia, np taka do szlifowania gładzi szpachlowej.

Ivan · Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 312 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Widziałem ,ze ostatnio Pleśnianka niosła mase brudnej wody i była ostro podniesiona. przypuszczam ,że to samo mogło być na Rychwałdziance. Myślicie ,że wszystko ok z inkubatorem?

mprzebieda

Tak, bo on jest zrobiony na obiegu bocznym w dodatku za skrzydełkami stopnia, na pewno wszystko jest w porządku. W dodatku przed inkubatorem zrobiliśmy osadnik z workami z keramzytem przez które filtruje się woda. Marek wspominał, że mimo tego, że w Rychwałdziance szła brudna woda na inkubator trafiała czysta.

mslowczowek

Byłem dzisiaj. W ostatniej chwili, bo dopływ był zatkany i w lodówce ledwo była ikra przykryta wodą. Trochę osadu do inkubatora weszło, przepłukałem pudełeczka, odetkałem dopływ( ale trzeba będzie poprawić, bo musiałem wyjąć rurę i nie dałem rady włożyć w to samo miejsce z powodu wysokiej wody).
Lada dzień rybki się wylęgną, dość żwawo się ruszają w jajeczkach Smile

mprzebieda

Temperatura bardzo wzrosła w ostatnich dniach, tak więc wylęg pojawi się na dniach.

Ivan · Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 312 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

To super! Prosze o zorganizaowanie akcji jakos po 15 godzinie w tygodniu lub w sobote , bo bym chcial pomoc w roznoszeniu wylegu jak juz bedzie mozna

mslowczowek

Odezwiemy się Smile

. W chwili wolnej możesz zobaczyć w jakim stanie jest inkubator. Ja dopiero w niedzielę będę mógł.

rhezuz

spokojnie ivan, zanim wylęg będzie się nadawał do rozwiezienia po dopływach minie 2-3 tygodnie, zależnie od temp wody

Ivan · Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 312 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Pisze z wyprzedzeniem, żeby był czas na zaplanowanie bo juz 2 razy nie mogłem być z w/w powodów. A ta lodówka otwarta jest? Ja nie mam kluczy , chętnie bym zobaczył co i jak

mprzebieda

Tak jest otwarta.

bielik17

Od 2 lat działalność przy inkubatorach jest zawieszona z powodu braku chętnych i całkowitego braku zainteresowania ze strony działaczy naszego PZW. Myślę że można by ponowić nasze działania, bo efekty są naprawdę widoczne po tych paru latach wspólnych działań. Ostatnio z Markiem odwiedziliśmy inkubator przy korytowy na potoku Rychwałdzianka. Zabraliśmy z inkubatora pudełka w których była składana ikra, by czasem komuś się nie przydały. Pudełka są u Marka i czekają na ponowne wykorzystanie. Inkubator wygląda całkiem dobrze i myślę że po wyczyszczeniu i doprowadzeniu dopływu wody nadaje się do dalszego użytku.

mslowczowek

To raczej dopiero po wznowieniu działalności koła, bo trochę kasy będzie potrzebne.