www.kolopzwplesna.fora.pl

mslowczowek

Może lepiej poczekać aż się sytuacja ustabilizuje i bez względu na termin zorganizować zawody na Białej. Stawy już w tym roku były, no i gdzie organizować mistrzostwa koła jak nie na naszej rzece. Mimo, że kapryśna jest. Można i pod rurą choć by i nie brało, przecież nie to jest najważniejsze. Ważne żeby się spotkać w dobrym towarzystwie, w dobrych nastrojach i co ważne nie w sytuacji powodziowej jak to ma miejsce od dłuższego czasu.
Pomoczyć kija i po wszystkim pogadać przy grilu z dodatkami. Smile

Takie moje zdanie.

rhezuz

co do białej to trudno o miejscówkę z równymi stanowiskami dla większej liczby zawodników, tak aby każdy miał równe szanse, planowaliśmy w kłokowej tam by była równa woda dla wszystkich ale to miejsce już nie istniej. Poza tym trochę czasu minie zanim w rzece się uspokoi i ryby normalnie zaczną brać , poza tym na pewno dwie tak duże fale nieźle namieszały w rybostanie. Dlatego propozycja zawodów na wodzie stojącej bo jest bardziej równa dla wszystkich, a pod rura miejscówki są bardzo nie równe.

mslowczowek

Byłaby okazja, żeby sprawdzić jak to z rybą po powdzi jest u nas. A doświadczenie wskazuje, że po każdej powodzi jakieś stawy wypłuka więc czy jest sens jechać dalej, płacić dodatkowo i łapać to samo?

rhezuz

po to jest ta dyskusja żeby poznać wasze opinie, jest jeszcze trochę czasu żeby się zastanowić, najlepiej żeby każdy zainteresowany się wypowiedział

prOwędkarz

ja też jestem za Białą i stwierdzam fakt że ryba na pewno jest bo świnek czy brzan na pewno nie zdarło oczywiście uklejki Michał też są na pewno:) a po za tym nie piszmy że na róże są strasznie nie równe stanowiska zawodnicy którzy wygrają zapewniam że odnajdą się w każdej sytuacji i w każdym stanowisku tak jak Pan Marek wole na Białej od razu mamy miejsce grilowe Smile

i można trochę pogawędzić Smile

rhezuz

żadnych moich uklei w białej nie ma , nie przypominam sobie żebym jakieś wpuszczał

prOwędkarz

to co kiedy robimy zawody woda już fajna a pogoda sprzyja czekam na sugestie i odp

prOwędkarz

zróbmy za tydzień ?

rhezuz

najwcześniej za 2 tygodnie, za tydzień koliduje z mistrzostwami okręgu, a 4.07 jest puchar prezesów, więc proponuje 11 ,akurat się okres brzanie skończy i będzie ja można zaliczać do punktacji. W sumie to 4-5 mieliśmy zaplanowany maraton nocny na Niwce/trzydniakach ale przez powodzie wszystko sie pokiełbasiło. Pytanie tez czy byli by chętni na maraton nocny

mslowczowek

Na zawody można rozpatrzyć miejsce za moim domem, bo się ładna zatoka zrobiła i kilkanaście miejscówek będzie. Tylko trzeba głębokość sprawdzić czy wystarczająca.

mprzebieda

Panowie bez pospiechu, wcześnie pisałem ze najbliższy prawdopodobny termin to 11.07. Wstępnie możemy ustalić na właśnie ten dzień.

Ja jestem chętny na maraton.

prOwędkarz

to za 3 tygodnie Mateusz i znowu woda może się popsuć po co przeciągać nie wiadomo ile i tak już się tyle naczekaliśmy że masakra

mprzebieda

Kiedy ty chcesz zrobić te zawody, za tydzień odbędą się mistrzostwa okręgu. Są to dwu dniowe zawody: sobota i niedziela, a za dwa tygodnie są zawody o puchar prezesów w niedziele, zostaje tylko sobota, w którą nie uśmiecha mi się startować chociażby ze względów finansowych, a i po ewentualnym sobotnim grillu może być różnie. W obu tych zawodach zamierzamy wystartować z Michałem. Jeżeli zdecydujemy się na rozegranie zawodów w tą sobotę przed Pucharem prezesów to może dojść do sytuacji że w naszych mistrzostwach weźmie udział 4 zawodników, bo my po prosu nie wystartujemy.

Przypominam, że dwa tygodnie temu proponowałem zawody w dniu jutrzejszym, wtedy wszyscy zainteresowani byli za tym żeby się nie śpieszyć (zapraszam do lektury wcześniejszych postów), takie rozwianie automatycznie wiązł się z koniecznością rozegrania zawodów za 6 tygodni, więc trzymajmy się jednej wersji, a na pewno będzie ok.

prOwędkarz

Acha bo Wy startujecie z Michałem w zawodach okręgowych, więc zróbmy za 3 tygodnie Smile

tylko przypominam że wy chcieliście na Trzydniakach i to robiło pewne komplikacje ,ale nie możemy już ich przekładać bo do dziś się nie odbyły zawdy muchowe np, a wcześniejszych postów nie ma co czytać ...

mprzebieda

No ja wiem, że zaproponowaliśmy Trzydniaki, ale to dlatego bo sytuacja na Białej była niepewna, a chcieliśmy jeszcze przed okręgowymi rozegrać nasze zawody, żeby ich nie przekładać w nieskończoność, zapowiadane były opady i w ogóle myśleliśmy, że będzie kawa płynąć. Pogoda się utrzymała, no ale skąd mogliśmy wiedzieć, że woda jutro będzie do łowienia. Mam nadzieje, że nie będzie jakiegoś gwałtownego załamania pogody i również za 3 tygodnie będzie co najmniej tak dobra woda do łowienia jak teraz.