Forum www.kolopzwplesna.fora.pl Strona Główna

www.kolopzwplesna.fora.pl
Forum Pasjonatów i Miłosników Wędkarstwa
 

Spławik wiosną
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolopzwplesna.fora.pl Strona Główna -> Spławik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mprzebieda
Administrator



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łowczówek

PostWysłany: Pon 16:41, 25 Kwi 2011    Temat postu:

Muszę jutro wcześniej wrócić do Krakowa więc znowu z Ryb nici ehhh...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bolek




Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:13, 16 Maj 2012    Temat postu:

Rozpoczal sie nam sezon na swinke, jedna z moich ulubionych ryb:D
Od kilku juz lat biore bolonke oraz biale robaczki i ruszam nad wode zapolowac na ta piekna rybke:)
Pamietam dobrze moja pierwsza swinke z bialej... pazdziernik, na dworze moze 10 stopni, Biala bardzo mocno tracona i podniesiona okolo 30/40 cm... wybralem sie na miejsce w ktorym tworzyla sie niewielka zatoczka.
Lowilem wowczas jeszcze na 4 m kiju, na ktory kilka lat pozniej holowalem kilka pieknych brzan z dunajca (najwieksza miala 69cm Very Happy oraz piekna swinke z bialej na 51) Zarzucilem na czerwonego robaczka z przystawki i czekalem...
W koncu jest branie... przycinam i czuje ze mam na kiju spora sztuke:)
Jakaz wilelka byla moja radosc kiedy okazalo sie ze w podbieraku wyladowala ponad 40 cm swinka:D
Wtedy wlasnie postanowilem nauczyc sie regularnego lowienie tych rybek:)
Jak postanowilem tak tez zrobilem:)
Juz kolejnego roku powiodlo mi sie na kilku wyprawach:)
Sztuki lowienia na przeplywanke uczylem sie od mojego dobrego kolegi i nie chwalac sie, dosc szybko ja pojalem:)
Po 2 latach od zlowienia pierwszego swiniaczka moglem odnotowac prawie 100 sztuk w przeciagu sezonu, czesc byla nawet niewymiarowa lecz spora ilosc rybek miala ponad 40 cm.
Zeszly rok byl niestety bardzo kiepski.
Udalo mi sie zlowic moze ok 15 sztuk z czego tylko jedna miala ponad 45cm.

Ale mamy juz rok 2012 i juz udalo mi sie zlowic 3 szt.
Otworzylem sezon dzien wczesniej niz konczyl sie okres, lecz akurat wybralem sie z kolega na maly rekonesans.
Rybki nie byly wielkie (35-40) ale bardzo cieszyly.
Tym bardziej ze lowilismy moze 1,5 hSmile
Kolega dolozyl jeszcze 1, i po jednej sie nam wypielo.

Czytalem sporo na temat lowienia bolonskiego, a dokladniej na temat gramatury splawikow, ktora dochodzi nawet do 8g...
Szczerze powiem ze nigdy nie mialem dobrych efektow przy tak wielkich splawikach...
Osobiscie lowie nad biala na spl. 1-2g a nad dunajcem 1,5-2,5 i na takich zestawach lowi mi sie najskuteczniej:)


pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mprzebieda
Administrator



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łowczówek

PostWysłany: Śro 19:53, 16 Maj 2012    Temat postu:

Zainspirowany tym postem postaram się jutro napisać coś o swoich przygodach ze świnkami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mprzebieda
Administrator



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łowczówek

PostWysłany: Czw 8:29, 17 Maj 2012    Temat postu:

Jeżeli pomyślę o Białej z mojej młodości to kojarzy mi się ona ze świnkami i brzanami. Niestety brzan nam ubyło za to dzięki bardzo rozsądnym zarybieniom na spotkanie ze świnką możemy zawsze liczyć. Świnka jest dla mnie ryba pobudzająca wyobraźnie, wielkie lustrujące stada tych ryb robią wrażenie. Jednak mimo obfitości świnek wcale nie są one łatwą zdobyczą. Przez lata mojej przygody wędkarskiej udało mi się udoskonalić technikę łowienia świnek. W czasie kiedy miałem kilkanaście lat próbowałem je łowić na płatki i ciasto z marnymi efektami. Był to czas kiedy dostęp do publikacji wędkarskich był ograniczony, a i skromne fundusze nie pozwalały na wiele. Przełom nastąpił kiedy sam wyhodowałem pierwsza partię białych robaków. Wybrałem się wtedy z nimi i moją pierwsza wędką (teleskop 2.1 m) powyżej płani w Łowczówku na której zawsze lustrowały świnki. Za zanętę posłużyły mi płatki owsiane, otręby i bułka tarta. Brodząc w wodzie spuszczałem zestaw ze spławikiem 20 m niżej. W ten sposób udało mi się złowić moje pierwsze świnki. Nie imponowały rozmiarem (20-25 cm), jednak biorąc pod uwagę rozmiar haczyka 8, żyłkę 0,18 i 3g spławik, wcale się nie dziwie, że nie udało mi się dobrać do większych sztuk.

Kolejny przełom nastąpił w czasie mojego liceum kiedy to udało mi się odłożyć trochę grosza i przeskoczyć poziom wyżej w sprzętowej drabince. Zamieniłem wtedy szklany teleskop na porządna węglową odległościówkę (purple rain) z której korzystam do dziś (zresztą wielu kolegów z koła przekonało się do tego kija i sami maja taki na stanie), twarde grube żyłki wymieniłem na porządnej jakości miękkie 0,12 i 0,14. Porzuciłem haki w rozmiarze 8 na rzecz 18, ale przede wszystkim zacząłem stosować gotowe mieszanki zanętowe. Pamiętam, że w tym czasie na świnki sprawdzała mi się mieszanka Bruda-rzeka i Trapera-rzeka lub uniwersalna. Może ze sprawdzalnością przesadziłem, były po prostu najtańsze ale i tak na świnki w Białej wystarczały. Do zanęty dodawałem 0,25 pinki a na haczyk wędrowały dwa Białe. Jako metodę stosowałem przystawkę ze spławikiem. W zależności od uciągu wystarczał spławik od 1-3g. Kule zanętowe lokowałem zawsze ciut powyżej spławika a sam łowiłem w smudze. Stosując taka taktykę udało mi się łowić całkiem dużo sporych świnek (45-55 cm). Świnka zawsze była dla mnie ryba Bożego Ciała to właśnie w to święta w czasie jednego wieczornego wypadu wyciągnąłem 12 przeszło 40 cm sztuk świnek.

Od dwóch lat nie próbowałem ustawiać się na świnkę, ale mam nadzieję, że w tym roku uda się wyskoczyć za tą rybą na Dunajec bądź Białą. Jednak teraz będą próbował łowić nie na przystawkę ale na przepływankę z zestawem skróconym...

Co do gramatury spławika to zależy ona od głębokości i uciągu łowiska. Jednak do przepływanki na Białej czy nawet do Dunajcu stosowanie 8 gr spławików to trochę za dużo. Jak napisałeś najlepiej i najczęściej sprawdzają się spławiki do 2,5 g. No chyba że łowimy daleko od brzegu w dużym nurcie i 4 m głębokości tak jak to jest np. na Dunajcu w Błoniu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mprzebieda dnia Czw 10:40, 17 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolopzwplesna.fora.pl Strona Główna -> Spławik Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin