www.kolopzwplesna.fora.pl

mslowczowek

Przekonałem się niestety, ze nie jest prosto określić jak szybko ryby rosną. Zbyt wiele czynników na to wpływa. Dobrze byłoby jednak wiedzieć jak szybko rybki dorastają, może wielu z nas zastanowi się czy zaprosić taką na obiad Confused

skoro tak wolno rośnie. A na dobry początek znalazłem informacje dotyczące leszcza.
Mianowicie według badań panów doktorantów wykonanych w dwóch zbiornikach wynika, że :długość 10 letniego leszcza w Solinie wynosi 30,8 cm, a 10 letniego leszcza w Rożnowie wynosi 41,5cm.
Dość duża różnica.
Badania były przeprowadzone na oznakowanych rybach.
Poszukam jeszcze , może coś znajdę no i zapraszam do współpracy. Wydaje mi się, że to ciekawy temat.

mprzebieda

Ja już w zeszłym roku przygotowałem takie zestawienie z myślą o przedstawieniu go na forum koła.

Myślę że jest o dobry temat do przedstawienia na spotkaniach, które wcześniej proponowałem jako krótki wykład. Umówimy się w piątek myślę że można by zorganizować spotkanie o tej tematyce około 15 stycznia.

mslowczowek

Okoń czterolatek z Rożnowa rośnie ok. 3,8cm w ciągu roku.
Taki sam okoń z Soliny rośnie ok. 3cm w tym samym czasie.
Płoć czteroletnia przyrasta ok.3,3cm, a w 8 roku życia najwolniej bo tylko 0,6cm.
Trochę chaotyczne te moje dane, ale tylko takie znalazłem.

mslowczowek

Znalazłem coś o okoniach:
Przy odpowiedniej diecie po przekroczeniu wagi 100g zaczynają bardzo szybko rosnąć. Jak szybko nie napisali Confused

Jeśli w odpowiednim czasie nie mogą żywić się rybami, karłowacieją a wagę 100g osiągają dopiero w siódmym roku życia.

mslowczowek

I leszcz
W pierwszym roku życia małe leszcze osiągają długość 7,5-12,5 cm. Generalnie tempo ich wzrostu jest bardzo wolne. Dopiero po pięciu lub sześciu latach ryby ważą około kilograma, a wagę 2-3 kg osiągają dopiero w dziesiątym roku życia.

prOwędkarz

bardzo ciekawe a kleń ?

mslowczowek

Na temat klenia znalazłem niewiele. Tylko, że przyrasta najwięcej w pierwszym roku do 8cm.

mslowczowek

Wiosna i początek lata to pora, w której ma swoje tarło większość gatunków naszych słodkowodnych ryb tzw. białej ryby. Natomiast ryby drapieżne przystępują do rozrodu na ogół znacznie wcześniej - pod koniec zimy i wczesną wiosną. W ten sposób zapewniają swojemu odpowiednio już wyrośniętemu narybkowi możliwość żerowania na wylęgu ryb spokojnego żeru. Zgodnie z tą zasadą postępuje i szczupak. W zależności od warunków pogodowych, zwykle już w kwietniu lub na początku maja pojawiają się małe szczupaczki. Odżywiają się początkowo planktonem, ale już po paru miesiącach zaczynają polować na świeżo wykluty narybek innych ryb. Nie gardzą też owadami i kijankami. W tym też okresie szybko rosną i przybierają na wadze, tak że już na początku jesieni mogą mierzyć około 10cm długości. W sprzyjających warunkach, w bogatych w pokarm zbiornikach już po upływie pierwszego roku ich długość potrafi przekroczyć 20-25cm. Są wówczas już całkiem groźnymi drapieżnikami, choć i same padają też ofiarami innych myśliwych, do których należą także i większe szczupaki.

mslowczowek

Do dzisiaj byłem przekonany, że karp w naszych warunkach nie ma szansy na naturalny rozród "no może za wyjątkiem zbiorników przy elektrowniach gdzie woda jest cieplejsza". Ale w zbiorniku czynnej żwirowni gdzie kroczkiem było zarybiane raz kilka lat temu, są około dziesięcio centymetrowe maluchy. Czyli udane tarło być musiało. Michał, masz jakąś teorię na ten temat? Poszperałem troszkę w necie i zdania są podzielone.

S.Kucharzyk

Powiem wam tak. U mojego dziadka jest niewielki staw, 12m x 6 m. bodajże w 10 lat( po wpuszczeniu 30 sztuk karpi i karasi) wyłowiliśmy tam około 1000 sztuk karpia i karasia. Karasi oczywiście było więcej, na oko licząc 700 sztuk. Większość ryb to świeżaki mające po 25/30 cm. Sporo było też narybku 5-10 cm i zdarzały się też karpie w okolicach 40/50 cm. Większe sztuki się nie uchowały, gdyż przy większych okazjach były odławiane, więc chyba teoria o braku naturalnego przyrostu karpia w naszych warunkach klimatycznych nie jest do końca słuszna.

mprzebieda

Taki mały zbiorniczek, jest bez problemu w stanie nagrzać się do temperatury, która pozwala na skuteczne tarło karpia.

S.Kucharzyk

Nie do końca tak jest. Woda jest tam zawsze zimna, gdyż wpływają do niej bezpośredni 4 źródła, które wcześniej nie mają styczności ze słońcem, a nadmiar wody spływa rurą z powierzchni, a wszyscy wiemy, że ciepła woda ma mniejszą gęstość niż zimna i gdy woda się nagrzewa od razu spływa w dół. Jak będę u dziadka zmierzę temperaturę wody i wam podam.

Ivan · Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 312 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Jak tam z ta temp wody w stawie? Jaka jest głebokosc maxymalna?

S.Kucharzyk

Oj jeszcze od tego czasu u dziadka nie byłem. Głębokość jest do 3.5 metra. stawek nie jest głęboki Wink

Micho · Gość

Ja natomiast słyszałem że okoń aby osiągnąć długość 20cm musi rosnąc 8 lat w naturalnym środowisku.Pozdrawiam.