www.kolopzwplesna.fora.pl

mprzebieda

Dziś w drodze powrotnej do domu z rybek, zobaczyliśmy z ziomalem w strumyku (Ci którzy wiedza co to za potoczek, wiedza że jest to właściwie pół ściek) koło przystanku autobusowego niżej mnie rybkę. Na poniższym zdjęciu miejsce z którego wyciągnęliśmy tajemniczą rybke:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jakież było nasze zdziwienie gdy się później okazało był to pstrąg, po krótkich podchodach udał się go złowić:
[link widoczny dla zalogowanych]

W trakcie "odłowu" zobaczyliśmy jeszcze około 7 pstrągów, 15 m wyżej jest kolejny dołek 50cm głęboki 1m długi w którym po chwili obserwacji zauważaliśmy około 10 pstrążków. Wszystkie te rybki trzeba będzie wkrótce przerzucić do Białej bo w zimie cały ten strumień jest skuwany lodem do dna.

Nasz złowiony kolega został przerzucony do Białej: http://www.youtube.com/watch?v=Epxc2DTOyxU

Moim zdaniem są to pstrągi które zostały tam po powodzi majowej, co ciekawe pierwsze pstrągi wpuściliśmy tego roku w lipcu, więc nie mogą to być ryby z zarybień. Wielkością odpowiadają rybą, które przyszły na świat tej wiosny są to prawdopodobnie dzikie pstrążki z naturalnego tarła Smile

. Do strumyczka nie mogły wpłynąć bezpośrednio z Białej ponieważ jego ujście jest usytuowane 1m nad lustrem Białej. Wpadłem na pomysł ze skro narybek żył tam tyle czasu i miał się dobrze może udałoby się w tym potoku jakieś tarlisko zrobić....

prOwędkarz

to fajnie

w dodatku uratowany przed zimą Razz

xD

mprzebieda

Szambo to trochę nad wyraz, ale jakieś ścieki są tam spuszczane. Zostało ich jeszcze trochę do uratowania:) Trzeba się będzie w najbliższym czasie tam wybrać i coś sprytnego wymyślić, żeby je do Białej przerzucić.

prOwędkarz

ciekawe czy w innych potoczkach też są jakieś np tam w tym strumyku wyżej ...

mprzebieda

Myślę, że tam są na pewno, ale tam mogą sobie swobodnie spłynąć do Białej jutro postaram się jeszcze jakieś zdjęcia zrobić.

ziomal

ja juz mam plan i zaczne od jutra:D

rhezuz

te pstrążki były w tym rowie co za przystankiem płynie??

jeżeli tak to bardzo ciekawe, będę musiał jutro się przejechać obadać sprawę

Tomek W

Siła natury jest niesamowita - ja też kiedyś się natknąłem na młode pstrążki w takim niepozornym siurku w Chojniku , moja żona ma tam dziadków , mają domek nad samą rzeczką , raz podczas spaceru własnie taką porą obserwowałem kilka takich właśnie maluchów , na odcinku około 100m widziałem ich 10-15 Wink

Było to 2-3 lata temu - a ten widok strasznie mnie ucieszył Wink

mprzebieda

Tak dokładnie tam były, myślę że jakby to dokładnie przepatrzeć to mogłoby się okazać, że jeszcze za kilkoma kamieniami mogą być.

Ziomal jak twój plan się sprawdzi koniecznie zrób zdjęcia,przelicz ile ich było itd.

mprzebieda

Panowie wstrzymajcie się na razie z działaniami, trzeba to wszystko sfotografował utrwalić. Wiem, że w najbliższym czasie ma być przebudowywana cała zajezdnia przy tym strumieniu. Idą wybory, więc może uda się coś ugrać w kwestii przystosowania tego strumyka do bytowania i swobodnego wpływania ryb z Białej.

rhezuz

byłem dzisiaj obadać sprawę i rzeczywiście są tam te małe pstrążki, skąd się wiozły nie mam pojęcia, ale mam 2 teorie , albo je powódź przyniosła jako mały narybek i zostały w rzeczce , albo w zeszłym roku jakimś pstrągom udało się wpłynąć do tego siurka i odbyć w nim tarło, obie wersie są dość niesamowite.
Mając na uwadze to odkrycie trzeba będzie się przyjrzeć dokładniej pozostałym siurkom, może i gdzieś indzie są takie skarby

mprzebieda

Moim zdaniem bardziej prawdopodobna jest teoria powodziowa.

Świetnie są te pstrążki ubarwione, normalnie ciemne jak kominiarz, dziś drugi został przerzucony do Białej.

mprzebieda

W piątek około 14 będziemy próbowali odłowić pstrążki, zobaczymy ile ich będzie.

mprzebieda

Dziś po trzech godzinach ciężej fizycznej pracy udało się odłowić 10 pstrążków, wszystkie były pięknie ubarwione za złoty kolor z dużymi czerwonymi kropami. Owe 10 potokowców wyciągnęliśmy z większego doła powyżej mostku natomiast pod samym mostkiem zostało jeszcze min 4 szt. które też trzeba będzie w najbliższym czasie przerzucić.

Ryby przetransportowaliśmy do Pleśnianki na wysokości uroczyska Batylowa. Michał ma zdjęcia, więc powinien co ciekawsze wkrótce wrzucić.