Autor Wiadomość
Robert
PostWysłany: Wto 12:16, 22 Gru 2009    Temat postu:

Dzięki za opinie.
Na razie dojeżdżam twingo, jest letkie małe i całkiem niezłe sobie radzi.

Najbardziej z waszych opinii wybrał bym vitare bo jak to kolega bielik17 napisał jest też autem szosowym, i po jakieś zakupy będzie można wyskoczyć.

Spróbuje teraz coś patrzeć.

Dzięki.
bielik17
PostWysłany: Wto 7:45, 22 Gru 2009    Temat postu:

Witam jeśli chodzi o vitare to dosyć dobre samochody , można jej używać w teren jak i jest autem szosowym jej charakter nie oznacza że nadaje się tylko w teren , co do łady sam zastanawiam się nad kupnem są solidne i nie będzie jej szkoda jak gdzieś wpadniesz w chaszczury że zarysujesz czy coś urwiesz i cena jest równie atrakcyjna myślę że nive kupisz koło 5 tys a za vitarke trzeba dać już 10 tys
mslowczowek
PostWysłany: Pon 21:28, 21 Gru 2009    Temat postu:

Vitara jest ok, choć za taką kwotę można różnie trafić. Subaru super. Części drogie ale po co sobie tym zawracać głowę jak to auta niezawodne. Jedyny problem to cena, za 10tys. marne szanse. Jedynie Niwa albo jak lubisz grzebać pod maską to za parę groszy coś z demobilu.
Ivan
PostWysłany: Pon 14:40, 21 Gru 2009    Temat postu:

Ja polecam Vitarę bo niedawno miałem okazję odbyć emocjonująca przejażdzkę tym samochodem.

Zalety :

Jest zgrabna , stosunkowo tania, nadaję sie w teren bardzo dobrze. Parametry techniczne każdy może sobie sprawdzić

Wady:

Na porządnych wertepach , w błocie i wodzie strasznie rzucało ale była to częściowo wina "łysych opon". Jest też dość małym samochodem.
Robert
PostWysłany: Nie 20:32, 20 Gru 2009    Temat postu:

Dzięki za rozmowę i za zaproszenie.
mprzebieda
PostWysłany: Nie 20:20, 20 Gru 2009    Temat postu:

Blokada dyferencjału: kiedy koła zaczynają mielić np na przedniej osi to cześć momentu obrotowego przerzucana jest na drugą oś i koła kręcą się równo w każdej osi i auto po prostu jedzie Smile

I vitara i Samuraj są nie do zdarcia.

Tu możesz kupić materiały:
www.bogdangawlik.pl/
www.taimen.pl/

Zapraszam w każdy piątek na warsztaty muchowe do Pleśnej.
Robert
PostWysłany: Nie 20:12, 20 Gru 2009    Temat postu:

a możesz mi przybliżyć co to jest :blokadę dyferencjału"?.
co do vitary to wydaje się to dość rozsądny wybór, choć jeszcze ten samuraj mi chodzi mocno pogłowie.
Z tego co czytałem to jest on nie do zdarcia, nie wiem jak z vitarą ale chyba podobnie, nie zamierzam się bawić się w przeróbki czy tez modyfikacje.

Trochę z innej beczki.
Gdzie się zaopatrujecie w materiały do kręcenie muszek?, wpadło mi trochę kasy i kupił bym, tylko dobrze żeby od reki. Po potem znowu nie będzie czasu.
mprzebieda
PostWysłany: Nie 19:53, 20 Gru 2009    Temat postu:

Z foresterem nie maiłem styczności land rowera odradzam. Do 10 000 to najlepsza będzie niwa auto stare, ale wdzięczne moim zdaniem i na pewno w terenie nie stanie pali 8 - 10 l benzyny na 100 km. Jeżeli przeraża Cie Fakt wieku jak również producenta pozostaje Ci solidny Japończyk w postaci Vitary który również sprawdzi się na rybki.
Robert
PostWysłany: Nie 19:41, 20 Gru 2009    Temat postu:

dzięki za wypowiedzi.
Kasy tak w wstępnie chciał bym wydać do 10 tys. gdyż autko ma być do jazdy na rybi i może do zabawy w terenie. Raczej żeby było mały, do 3 osób powiedzmy, choć przeważnie albo 2 albo tylko ja.

Rozważałem tez opcje subaru forester, lub land rower frilander?, pod kontem dojazdu do pracy , ale po dłużej analiziee było by to nie ekonomiczne.

O Niwce zapomniałem, warte rozważenie tym bardziej ze jest najtańsza.
mprzebieda
PostWysłany: Nie 19:17, 20 Gru 2009    Temat postu:

Zależy, ile masz pieniędzy. Najlepszy na ryby szczerze będzie łada niwa nie trzeba się bać że coś się zarysuje, a na pewno nie stanie na środku drogi w z kolegą we wakacje po Gorcach jeździliśmy po os zakopywaliśmy się w błocie i nigdy nas nie zawiodła. Vitara Też daje rade jeździłem z chłopakami z Grybowa małe lekkie i tanie. Z kolei mój ojciec ma Grand Vitarę i to już jest full wypas jest najnowsza, najdroższa i największa podobnie jak Niwa posiada blokadę dyferencjału zwykła vitara niestety nie jest wyposażona w takową. Musisz bardziej sprecyzować ile masz kasy jaki duży chcesz mieć samochód itd.
prOwędkarz
PostWysłany: Nie 18:47, 20 Gru 2009    Temat postu:

Suzuki myślę ponieważ solidna firma i produkują mocne i trwałe Dżipy,w razie broń borze kolizji można ,szybko dostać części, są one nie najdroższe z tego co wiem, no i ogółem sprawdzają się w trudnych warunkach ,mam kolegę co posiada Suzuki tylko nie wiem co to za model dżipa ale nie narzeka no i wjedzie wszędzie gdzie chce Smile
Robert
PostWysłany: Nie 17:58, 20 Gru 2009    Temat postu: Czym nad wodę?.

Cześć.
Od dłuższego czasu zastanawiam się nad zakupem samochodu na wyprawy wędkarskie. Z racji ukształtowania terenu, jaki trudności w poruszany się po drogach polnych szukam czegoś 4x4.

Obecnie biorę pod uwagę Suzuki Samurai, oraz Vitare. Ta druga ma odpinaną jedną os o ile się nie mylę, wiec i do sklepu po drobne graty można by pojechać.
Czy ktoś w tej kwestii ma własne doświadczenie z poruszaniem się takimi autami i mógł by się wypowiedzieć.
Lub poddać pod rozważenie inną propozycję?.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group