Autor Wiadomość
mprzebieda
PostWysłany: Pią 11:02, 07 Sty 2011    Temat postu:

Coś zaczyna ruszać w sprawie kormoranów...

http://www.tvp.pl/krakow/publicystyka/tematy-dnia/wideo/o-problemie-kormoranow-5-i-2011/3743911
mprzebieda
PostWysłany: Pią 18:41, 22 Paź 2010    Temat postu:

Odświeżam trochę temat:

http://www.rmf24.pl/fakty/news-ryby-czy-kormorany,nId,179079

http://www.pzwns.info.pl/

Może wreszcie coś ruszy w tej sprawie.
mprzebieda
PostWysłany: Śro 7:34, 24 Mar 2010    Temat postu:

Kormoran jest gatunkiem obcym, w naszym środowisku nie ma naturalnych wrogów, a do tego jest jeszcze prawnie chroniony, wydaje się ze bez kontrolowanych odstrzałów będzie tylko gorzej.

Stado kormoranów pojawiło się już nad Białą, na szczęście u nas widziałem je kilka razy, za to nad Tuchowem są praktycznie cały czas. Odstrzał jest możliwy tylko w obrębach hodowlanych. Pytam się wiec co z wodami PZW może nie są obrębem hodowlanym, ale użytkownik rybacki ponosi straty w wyniku nadmiernego rozprzestrzenienia się populacji gatunku obcego naszemu środowisku. Problem jest ogromny i powoli władze zaczynają go dostrzegać w najbliższą sobotę w Spale odbędzie się specjalna narada w tej sprawie zobaczymy co na niej ustalą.
Tomek W
PostWysłany: Śro 6:43, 24 Mar 2010    Temat postu:

Dużo kornoranów przebywa przez cały rok na Dwudniakach ,sporo nad Dunajcem , myślę ż to kwestia czasu jak pojawią się nad Białą.
Jest to wina naszych chorych nprzepisów , takie gatunki jak kormoran , bóbr , czy skądinąd sympatyczna wydra rozmnażają się ponad możliwości ich przetrwania bez wyrządzania poważnych szkód.
Zaburzyliśmy równowagę wszystkich praktycznie ekosystemów , i teraz bez naszych interwencji , bez sztucznego podtrzymywania tej równowagi , przyroda nie da rady sama ...
Z kormoranem i wydrą jest tylko jedno wyjście - odstrzał i to w dość poważnych ilościach , bobra można jeszcze przesiedlać , bo nie wszędzie jest go taka potężna ilość.
U nas jest go już baaardzo dużo , za dużo , zwaszcza na małych potoczkach , podobnie z wydrą , występują już nawet praktycznie w centrum Tarnowa nad Wątokiem. Bobry nie wyrządzą szkód nad takimi rzekami jak dunajec czy Wisła , gdzie i wody i pokarmu mają pod dostakiem.
Jednak nad tak małymi potoczkami jak np Czarna tarnowska, są miejsca gdzie niemal wszystkie drzewa nad rzeką są podgryzane , nawet sosny Wink
To chyba jest nie do końca w porządku...
Jakiś czas temu na d Czarną znacząco zmniejszyła się populacja ryb , winne są wydry , katastrofalny spadek poziomu wody w ostatnich latach...
Kiedś nad wodą miejscowy dzidek poinformował mnie:
- panie, ryb to już dawno ni ma , wydry zeżarły...A najgorszy panie to jest bober , każdo rybe zeżre Wink))
mslowczowek
PostWysłany: Wto 20:22, 23 Mar 2010    Temat postu:

Przeczytałem ciekawy tekst na temat kormoranów. Oto krótki cytat:
Wędkarze: za dużo kormoranów, wystrzelajmy je.....
Ktoś odpisał: można wystrzelać wędkarzy-nie będzie narzekań....
mprzebieda
PostWysłany: Pią 15:42, 05 Mar 2010    Temat postu:

To jest rzeczywiście plaga, prezes Piskorski wspominał mi że pod koniec marca wybiera się na spotkanie do Spały w tej sprawie, jak się coś dowiem to oczywiście was poinformuję.
mslowczowek
PostWysłany: Pią 15:12, 05 Mar 2010    Temat postu:

Biała była całkiem oblodzona i kormorany znikły. Niestety lodu już nie ma i dzisiaj widziałem stado około 50 szt. Oby się nie zadomowiły.
prOwędkarz
PostWysłany: Pią 21:10, 12 Lut 2010    Temat postu:

nie nie było to też dobrze xD
rhezuz
PostWysłany: Pią 21:09, 12 Lut 2010    Temat postu:

a czy były widać jakieś ślady po człowiekach??
prOwędkarz
PostWysłany: Pią 17:30, 12 Lut 2010    Temat postu:

byłem dziś nad Białą się przejść
zwiedziłem dużo miejsc i przeszedłem duży odcinek i nie napotkałem żadnego kormorana ani innego ptaka który by wyżerał narybek no kaczek kilka widziałem ... to dobra wiadomość Smile
rhezuz
PostWysłany: Wto 22:12, 01 Gru 2009    Temat postu:

problem z kormoranami wynika pośrednio z tego że nic nie reguluje ich liczebności, nie maja praktyczni wrogów naturalnych poza orłem, a tych jest jak na lekarstwo. Dlatego obecnie nadmiernie wzrosła liczebność ich populacji. U nas zawsze były gośćmi w drodze na południe, na zimowiska. Obecnie ze względu na łagodne zimy nie lecą już dalej na południe a zatrzymują się niestety u nas na południu polski.
ciekaw opracownie
http://www.pzw.wwi.pl/info.php?id=16
mprzebieda
PostWysłany: Wto 21:15, 01 Gru 2009    Temat postu:

Z kormoranami jest ciężka sprawa bo są chronione, pozwolenia na odstrzał wydaje się tylko wtedy gdy zagrażają gospodarstwa rybnym.

Jedyne pociesznie w tym ze u nas pojawiają się bardzo rzadko.
mslowczowek
PostWysłany: Wto 21:07, 01 Gru 2009    Temat postu:

W latach 2000-2001 w rzece Dyje (Park Narodowy Rzeki Dyje - pogranicze Czesko Austriackie) badano wpływ stada kormoranów w ilości 250 osobników na liczebność ryb, głównie pstrągów. Badania przeprowadzono w 4 punktach rzeki i porównano z badaniami z lat ubiegłych. Wyniki porażają: ogólna biomasa wszystkich ryb spadła o 54%, w tym potokowca o 60% a lipienia aż o 90%. Niekorzystne zmiany potwierdzili także wędkarze, którzy lipienia praktycznie nie łowili. Zbadano też wodę, która okazała się doskonała dla rozwoju ryb łososiowatych. Winne były kormorany.
Nie znalazłem w tej informacji co zrobili z tym problemem, bo to duży problem biorąc pod uwagę, że to Park Narodowy. Wyobraziłem sobie taką sytuację u nas na Białej. Natura 2000 i np. kormorany. Co wtedy? Takie oazy fajna sprawa, ale kij ma dwa końce.....
dwiecek
PostWysłany: Czw 20:58, 19 Lis 2009    Temat postu:

dwoch znajomych z pracy tez twierdzą że to kormorany jeden wędkarz a drugi fotograf który robił na mazurach kormoranom zdjęcia jak suszyły skrzydła
Ivan
PostWysłany: Czw 12:29, 19 Lis 2009    Temat postu:

ja też miałem do czynienia z pojedyńczym osobnikiem. Wpłynał mi w łowisko i ryby w powietrze skakały :/:/ Było to dokladnie w kwietniu

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group