Autor Wiadomość
Robert
PostWysłany: Czw 7:36, 27 Sie 2009    Temat postu:

Akurat z tym modelem to i nawet sprzedawca miał problem jak go użyć, bo sam posiadał inny:D

Udało mi się już wykonać 2 muszki typu palmer, trochę w innych kolorach bo nie mam jeszcze piórek czarnych z kury tylko rudawe z koguta. Oraz pozyskania koralików na główki z domowych zasobów.
Dzisiaj spróbuje wykonać mokrą muszkę brązową, ze skrzydełkami. Przez całe te wakacje okazała się maj bardziej łowna. Będę musiał ją zrobić z głowy bo nie znalazłem takiej w sieci, a i takiej sklepowej w całości nie posiadam.

Przydała by się galeria na waszej stronie, można by podpatrzeć nie tylko wzór, ale tez i sposób wykonania.
rhezuz
PostWysłany: Śro 20:45, 26 Sie 2009    Temat postu:

mozna też robić węzły palcami,tak jak finiszerem tylko palcami przy wiekszych muchach sie da z miejszymi ponizej 14/16 niebardzo.Można tez stosować półwęzły z użuciem pensety lub rurki, jak widać na filmikach , na dole tej strony
http://www.jpdessaigne.com/Lesemergentes/Emergentes_sommaire.htm#
mprzebieda
PostWysłany: Śro 20:25, 26 Sie 2009    Temat postu:

Zależy jaki finiszer, ale każdy da się opanować.
rhezuz
PostWysłany: Wto 20:50, 25 Sie 2009    Temat postu:

zakańczanie finiszerem http://www.szczurek.webd.pl/viewtopic.php?t=2795
Robert
PostWysłany: Wto 18:34, 25 Sie 2009    Temat postu:

Cześć.
Wybrałem się dzisiaj do sklepu w celu zakupu niezbędnych narzędzi. Miałem farta gdyż były to ostatki w sklepie, a do drugiego miałem kawałek drogi.

Imadełko zakupiłem takie samo jak "Imadło Classic " ze strony taimen, innego nie było i to był mój faworyt. Wiec dobrze się złożyło bo nie musiałem podejmować trudnej decyzji czy może ten czy inny.
Do tego zakupiłem również nawlekacz, przyrząd do jeżynki, nawijarkę z porcelanową końcówką oraz finiser.

Z materiałów to haczyki "10" akity, 2 nitki( czarną i oliwkową), 2 piorą bażanta oraz kapkę z koguta.

Nie kupiłem natomiast szelaku, oraz wosku do dubbingu z powodów braków.
I to by było na tyle.

Jeśli chodzi o stosowanie haczyków bez zadzior-owych to jest to bardziej dla mnie kwestia miejsca w którym łowie. Bo jeśli łowię w mocnym prądzie to takie stosuje i wiem ze rybka sama mi się nie zepnie. Natomiast w każdym innym wypadku gdy łowie wolniejszym nurcie czy tez rzucam całkiem w poprzek stosuje już zadzior-owe. Oczywiście jest to kwestia wyczucia i sporej ilości czasu spędzonego nad wodą. Mi na razie mimo kilkunastu wypadów nie udało się tak do końca choćby w średnim stopni opanować tej metody, aby częściej stosować takie haczyki bez zadzior-owe. Już nie mówiąc ze w moim pudełku pustka świeci i nie ma co w ogóle przywiązać.

A czy może koledzy opanowaliście już robienie supełka końcowego przy użyciu finiszera takiego jak na stronach taimen za 5.99
rhezuz
PostWysłany: Pon 19:41, 24 Sie 2009    Temat postu:

ja używam bezzadziorowych akity, dobre i tanie haki polecam, dobre tez są tiemco tez w miarę tanie, te droższe po 20 to pewnie partrige lub knapek, co do partrige to super super haki, ale na nasze ryby akita wystarczy, co innego na łososie haki to tylko partrige, a co do kanpków to ostatnio się popsuły, kupiłem kiedyś paczkę to wszystkie tępe były
a włóczki mogą się przydać na tułowie do nimf i mokrych much
mprzebieda
PostWysłany: Pon 16:13, 24 Sie 2009    Temat postu:

hmmm obawiam się że może to nie wystarczyć. Ale po kolei CDC są to pióra z kaczego kupra dosłownie. Są one mocno natłuszczone przez co lepiej pływają i nadają się idealnie do suchych much. Włóczki raczej sie nie nadadzą podobnie jak pierze bo bedzie mocno chłonąć wodę. Ja mam imadlo standart z Taimena i daje rade. Haczyki do suchej rozmiary od 12 - 18 z tym, ze najczęście stosuje 14. Co do ceny to polecam te droższe na hakach nie warto oszczedzać przekonałem się o tym nie raz. Jeżeli możesz postaraj sie brać bezzadziorowe… to taka mała sugestia z moljej strony.
Robert
PostWysłany: Pon 6:46, 24 Sie 2009    Temat postu:

Dziękuje za odpowiedz. Zaraz zadzwonię do sklepów w Gorlicach i zorientuje się co maja i po ile.

Znalazłem tez na stronach taimen takie imadło w tej samej cenie co te proponowane przez wasz, model to "Imadło standard "
myślę ze też by się sprawdziło. Ale to już okaże się w sklepie co mają.

Jestem ciekaw jakie koledzy kupujecie haczyki i jakich rozmiarów. Zauważyłem ze są po 8,99zł za 25 szt i 20 zł za 25 szt.

Acha co to jest to CDC często o tym czytam.

Materiały jakieś tam zawsze znajdę, skórkę z królika, jakieś włóczki, pierz z pierzyn i poduszek też by było sporo:D
mprzebieda
PostWysłany: Nie 20:32, 23 Sie 2009    Temat postu:

Michał mnie wyprzedził z opisem sprzętu. Jeżeli chodzi o podstawowe materiały to polecam: Kapka Koguta Keough, CDC, Skrzydała kaczki, Maske Zająca, dubingi, pióro pawia i Lotka Bażanta, zimowa sierść sarny. Na początek wystarczy. Jest to zestaw, którym można nakręcić większość suchych much.
rhezuz
PostWysłany: Nie 19:37, 23 Sie 2009    Temat postu:

Robert , nawet tanie imadło za 25 zł spełni swoje zadanie, ja kręcę od kilku lat a ma imadło za 40 i nie narzekam. Pozostały potrzebny sprzęt to : nawijarki ( najlepiej z ceramicznymi zakończeniami rurki), najlepiej kilka sztuk żeby nici co chwile w 1 nie zmieniać, obcinacz do nici z pasmanterii lub nożyczki, szpikulec, dubbing twister, stacker do sierści, szczypce do jeżynek małe i obrotowe, finiszer do zakańczania much. Podstawowe sprzęt można kupić już poniżej 100 a nawet mniej, zależy co się wybierze.

ja ma takie imadełko i jak na razie sprawuje się dobrze
http://bogdangawlik.pl/product_info.php?cPath=76_79&products_id=288&topSsid=cffda0fa247d292e789a8200d7d83e3e
mam tez i takie
http://www.taimen.com/mt/product_info.php?cPath=155_249&products_id=1429
i też daje rade, moim zdaniem na początek wystarczy proste imadło

od połowy września, w wekendy, będę organizował warsztaty muchowe w kole tak ze możesz wpaść i cos podpatrzeć, najlepiej uczyć się wiązania od kogoś, choć obecnie internet bardzo ułatwia naukę, jest multum stron pokazujących wiązanie much krok po kroku a i filmików tez jest w bród
Robert
PostWysłany: Nie 10:34, 23 Sie 2009    Temat postu:

ok będę czekał na odpowiedz.
mprzebieda
PostWysłany: Nie 8:55, 23 Sie 2009    Temat postu:

wieczorem napisze dłuższego posta na ten temat, więc zajrzyj na forum.
Robert
PostWysłany: Sob 12:41, 22 Sie 2009    Temat postu:

cześć. mam na imię Robert i pochodzę z Bobowej. Znaczną większość tego sezonu spędzam z muchówką w ręce(uczę się tej metody), i podobnie jak koledzy doszedłem do wniosku że zakup muszek w sklepie dość drogo mnie wynosi, a nie zawsze te muszki się sprawdzają, już nie mówiąc ze zawsze się coś tam zerwie i ciągle brak w pudełku. Dlatego poważnie się zastanawiam na samodzielnym kręceniem muszek. I tu miał bym prośbę o przybliżenie kosztów niezbędnego sprzętu, oraz oceny co było tego warte a co lepiej nie kupować.

Interesuje mnie jak się sprawują wasze imadełka, bo to sprawa podstawowa, w chwili stania przed zakupem i dalszej eksploatacji.

czekam na odpowiedz i pozdrawiam
mprzebieda
PostWysłany: Wto 12:22, 08 Kwi 2008    Temat postu:

No na początek trochę kasy trzeba wydać stary, ale koszt zrobienia muchy to max 70gr a kupna jakieś 4zl za byle jaka muchę po sezonie juz będziesz na plusie.
Bambo
PostWysłany: Wto 11:22, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Troszeczkę sie tego nazbierało mam nadzieje ze starczy mi kasy:P wielkie dzięki jeszcze tylko muszę sprawić żeby ręce mi sie przestały trząśćRazz i nauczyć się jakieś sensowne muchy kręcić

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group